Strony

piątek, 13 sierpnia 2021

Analiza fraktalna indeksu DJIA cz.3


Dziś przedstawiam Wam drodzy czytelnicy prawdopodobnie ostatnią część analizy fraktalnej indeksu Dow Jones. Wiąże się to z faktem, iż jest wysoce prawdopodobnym, że życie fraktala, który imitował przyszłe ruchy tego indeksu dochodzi właśnie do kresu swojego życia. Poniżej są linki do dwóch wcześniejszych części.

https://finansebeztajemnic.blogspot.com/2011/03/analiza-fraktalna-indeksu-dow-jones.html

https://finansebeztajemnic.blogspot.com/2013/05/analiza-fraktalna-indeksu-dow-jones-cz2.html

Przypomnę, że tym fraktalem jest wykres spółki STGroup S.A., która już zakończyła swoje życie na GPW. Te zjawisko fraktalne o tej specyficznej relacji było przeze mnie upublicznione w mojej pracy magisterskiej w 2001r.. Dla recenzenta mojej pracy magisterskiej było to tak rewolucyjne, że wprost mi powiedział na egzaminie magisterskim, że zacytuję Jego wypowiedziane słowa "zajadałem się czytaniem tego opracowania". Powiedział to nestor polskiej ekonomii, nieżyjący już profesor zwyczajny Mieczysław Nasiłowski, a moja promotorka aż zaniemówiła i widać było, że była dumna ze swojego studenta.  Wiele szczegółów opisowych w tej magisterce do dziś budzi we mnie chwilę grozy, bo tego typu zjawisko w praktyce nie powinno w ogóle zaistnieć, a jednak zaistniało. Proszę potraktować niezobowiązująco moje wspomnienia, jako wstęp do dalszej treści tego wpisu.

12 sierpnia 2021r. dostałem maila od jednego z czytelników mojego bloga. Na przysłany wykres z oznaczeniem lat 2018, 2021, 2022/23 nałożyłem rzeczywisty wykres indeksu Dow Jones. Pierwszym wrażeniem jakie odniosłem widząc te zestawienie to to, że coś tu nie gra, bo nie ma tu żadnej korelacji począwszy od szczytu w 2018r.

Zrobiłem mały sztuczkę i rozciągnąłem rzeczywiste notowania indeksu Dow Jones za okres od 2018r. do dzisiaj i naniosłem na wzorcowy wykres fraktalny spółki STGroup S.A. Jak teraz widać ma to głęboki sens w kwestii korelacji.

Wykresy są wykonane ze stron stooq.com, tradingview.com




Zrobiłem kolejną sztuczkę z inwersją wykresu mając notowania ticker spółki STGroup S.A. z okresu od 17.11.2000r. do 08.11.2001r., który był ostatnim dniem notowań na GPW. Istotnym do dalszej analizy jest obszar w czerwonym prostokącie, który został powiększony.


W dalszej części porównuję wykres fraktalny z rzeczywistymi notowaniami indeksu Dow Jones. Na dolnym lewym porównaniu, czerwonymi liniami oznaczone są punkty szczytów i dołków, które są zbieżne. Z kolei na prawym porównaniu istnieje zbieżność większa lub mniejsza linii wsparć i oporów, które mają jakieś znaczenie w analizie technicznej.



Tutaj z kolei porównuję notowania kontraktów na ten indeks (YM.F) na niższych interwałach. Wygląda to tak.




Podsumowanie



Jeśli dobrze i trafnie przeprowadziłem analizę tego przypadku, to za kilkadziesiąt godzin do kilkunastu dni na indeksie DOW JONES zostanie utworzony historyczny szczyt wszechczasów. Zakończy się tym samym bardzo istotna notacja fal wysokiego stopnia w teorii fal Elliotta.

Należy również zaznaczyć, że ta analiza jest zbieżna do analizy Ludolfiny na indeksie WIG, któremu pozostało około 4-5 % do teoretycznego szczytu. Będzie ten szczyt również traktowany, jako szczyt wszechczasów.

Gdy kończy się hiper hossa w USA, naturalną konsekwencją takiego przypadku (o ile jest on prawidłowo analizowany), jest ARMAGEDON FINANSOWY, gdzie paradoksalnie dolar amerykański może utracić swoją wartość nawet w relacjach z polską walutą. Zapowiadana przeze mnie na lipiec - sierpień 2021r. głębsza korekta dolara amerykańskiego byłaby potwierdzeniem poprawności tychże analiz. No to jestem ciekaw, co przyniesie przyszłość?