INTRO 1
Pamiętaj drogi czytelniku, że pieniądz (środek płatniczy) w slangu miejskim i więziennym oznacza siano. Siano ma różne oblicza i występuje w wersji papierowej, elektronicznej, czy cyfrowej. Siano nigdy nie było i nie będzie własnością obywatela. Odstępstwem są krypto/waluty na prywatnych serwerach do których, co jakiś czas zaglądają hakerzy. Siano jest własnością emitenta i emitowane jest przez bank centralny. Siano jest wypożyczane obywatelom, aby ci mogli w łatwy sposób wymieniać się w sposób oznaczony i standaryzowany własną pracą na inne dobra konsumpcyjne w tym usługi.
Siano to również naturalna wartość sama w sobie i dostępna w każdej ilości szczególnie podczas lata. Wystarczy je skosić. Dosłownie siano wtedy leży na ziemi. Trzeba się tylko schylić po to siano.
Obecna wartość siana może być darmowa jako biomasa nieużytków rolnych. Wystarczy wziąć kosę i pójść w teren. Można również kupić siano ewentualnie słomę u rolnika, a średni koszt to 400-500 zł/tone przy kaloryczności o połowę mniejszej, niż węgiel. Pellet z siana kosztuje 1800 zł/tonę, a 1 tona węgla kosztuje średnio 3.000-4.000 zł/tonę.
Ludzkie wyobrażenie o tym, że można spać na pieniądzach ma swoje etymologiczne korzenie od statusu majętności chłopa, który spał kiedyś na sianie z braku własnego łóżka.
Dlatego warto czasem zastanowić się nad tym, na jakim posłaniu chcemy dobrze i spokojnie się wyspać? Na swoim sianie? Czy może na sianie emitenta, gdzie jego sługi w każdej chwili mogą ci je odebrać pod jakimkolwiek pretekstem?
INTRO 2
W ekonomii pieniądz to specyficzny "towar" traktowany przez zawodowych ekonomistów jak życiodajna krew w krwioobiegu gospodarki. Trochę to zabawne, ale dość obrazowe. Bez (krwi), czy pieniędzy trudno wyobrazić sobie szybką wymianę (gazowo) towarowo pieniężną we współczesnym świecie. Czasem gospodarka wymaga nawet reanimacji na SOR i zaliczyć zgon niewypłacalności.
Tymi prostymi analogiami można określić czym jest siano, krew i reanimacja w gospodarce. W pewnym sensie prawdziwe jest powiedzenie "JAK KREW W PIACH", które nie gwarantuje uzdrowienia gospodarki z powodu stosowania patologicznej ekonomii.
Link |
***
W tym wpisie zasygnalizuję "słowa klucze" i linki do poniższych przesłanek, które są od jakiegoś czasu bardzo, bardzo niepokojące. Warto skonfrontować własną wiedzę z tą, która była dość szeroko komentowana w mediach. Wskazują one na okoliczności, które indukują nieodwracalne zmiany w polskim systemie płatniczym. Jak również zbliżającym się szybkimi krokami dniu, kiedy należy spodziewać się z wysokim prawdopodobieństwem przeprowadzenia kolejnej reformy walutowej. Reforma ta byłaby częścią większej zmiany mającej na celu przesuwaniu granic państw w obrębie państwa Polskiego, Ukrainy i Białorusi pod patronatem Wielkiej Brytanii i USA. Należy również przygotować się, że Niemcy również nie będą obojętni na to, co będzie się działo w Polsce w najbliższym czasie. Póki co, jesteśmy świadkami równolegle rozpędzającego się wielowątkowego procesu na różnych płaszczyznach, który będzie zaskakiwał wszystkich tych, co nie kojarzą faktów ogólnie dostępnych.
Znajomość historii nie zaszkodzi
Przytoczone poniżej sformułowania, jak również wnioski są wynikiem ironii losu i suchych faktów. Żeby było i śmieszniej i poważniej, są one zgodnie ze zdarzeniami, które już historycznie zaistniały w innych przedziałach czasowych. Możliwe, że jeszcze pamiętacie z lekcji historii niektóre z nich. Poprzednie główne reformy walutowe w Polsce odbywały się etapami i są to:
1. (wersja 1.0) z 1918-1924r. zwana Reformą Grabskiego oraz
2. (wersja 2.0) reforma walutowa z 1944-1950r. . Obie wersje reformy miały po 6 lat.
3. (wersja 3.0) reforma walutowa 2016-2022r., która jeszcze się formalnie nie odbyła.
O ile wersja 1.0 mocno jest osadzona w szkolnej historii, to wersja 2.0 jest omijana szerokim łukiem ponieważ jest podobna do Rozporządzenia wykonawczego 6102 jakie podpisał w 1933r. Franklin D. Roosevelt. W obu przypadkach podobieństwo polega na ograbieniu ludzi z dnia na dzień w bardzo ciekawy sposób. Dlatego jeśli ktoś mówi, że coś takiego jest niemożliwe, to kłamie, albo nie zna historii.
Trzecia reforma walutowa 3.0 ma swój początek w listopadzie 2016r., gdzie NBP wyraził swoją negatywną opinię na temat wprowadzenia cyfrowej waluty w Polsce. Właśnie mija w przybliżeniu 6 lat, kiedy można spodziewać kolejnej decyzji. Jaka to będzie decyzja okaże się niedługo.
Cyt.
"4. Uwarunkowania wprowadzenia cyfrowego złotego w Polsce
4.1. Dotychczasowe stanowisko NBP w kwestii CBDC NBP wypowiedział się w sprawie emisji pieniądza cyfrowego banku centralnego po raz pierwszy przy okazji opracowywania raportu Zespołu roboczego ds. rozwoju innowacji finansowych (FinTech), powołanego pod koniec 2016 r. przy Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego. str.86"
koniec cyt.
Rodzaje reform walutowych
1. Denominacja - powodująca kosmetyczne skreślenie nominalnych zer na nowych banknotach podczas szczytu hiperinflacji
2. Wymiana banknotów ze względu na rodzaj użytego materiału np. z bawełny na polimer. Coraz więcej państw robi wymianę pieniędzy ze względu na trwałość plastykowych pieniędzy.
3. Wymiana banknotów i monet z równoczesnym obniżeniem siły nabywczej ludności.
4. Wymiana banknotów i monet ze względu na zmianę granic i administrowania nowym państwem
5. Fizyczna likwidacja banknotów i monet z powodu przejścia na pieniądz elektroniczny lub cyfrowy
Niezależnie od tego jaki rodzaj będzie miała kolejna reforma w Polsce, warto wiedzieć jaką mamy alternatywę. Niestety nie mamy żadnej alternatywy. Jedynie na co możemy liczyć, to na własną intuicję, wiedzę i wcześniejsze zabezpieczenie własnych aktywów. Można analizować sygnały płynące z gospodarki przed oficjalnym komunikatem NBP i premiera o rozpoczęciu reformy walutowej. Z przedstawionych powyżej rodzajów reform najbardziej niebezpieczna dla ludności jest reforma nr 3 i 5, dlatego że nikt oprócz architektów reformy nie wie jaki będzie współczynnik przeliczeniowy wymiany starych pieniędzy na nowe pieniądze. Pozostałe rodzaje reform mają charakter poszanowania dla ludzkiej pracy i są oficjalnie zapowiadane z wyprzedzeniem przez władze monetarne, aby obywatele mogli się do niej przygotować. Warto przy tym zauważyć, że w Królestwie Wielkiej Brytanii bank centralny wymienia od jakiegoś czasu banknoty bawełniane na polimerowe. Kilka lat wcześniej zrobiła to Australia.
Poniżej przytoczę autorską wersję skrajnie negatywną, w której nie da się bardziej ograbić ludzi z ich oszczędności pieniężnych. Gdyby do tego doszło, byłoby to mistrzostwo wszech czasów w tym demokratycznym państwie.
Wiedza warta więcej, niż siano
Dlatego warto zapytać wprost. Czy ktoś w Polsce bierze na poważnie pod uwagę, że w ciągu kilku ewentualnie kilkunastu kolejnych tygodni w Polsce może być przeprowadzona reforma walutowa jakiej świat jeszcze nie widział? Nie będzie to wymiana siana z denominacją obcinającą zera, która miała miejsce w 1995r., ale mogą to być pierwsze nigdzie niespotykane dotychczas na świecie sianokosy z całkowitą 100% likwidacją siły nabywczej ludności tylko trochę podobnej do tej, jaka miała miejsce w 1950r. Choć uważam, że obniżenie siły nabywczej ludności do 30-50% powyżej 100.000 EUR jest i tak sporym luksusem wśród klasy średniej. Klasa wyższa bogaczy nawet po takiej reformie da sobie radę. Doprawdy sam jestem ciekaw do jakiego stopnia mogą posunąć się władze państwa polskiego i NBP celem wprowadzenia zaprojektowanej nowej jakości życia.
"Nowa złotówka - ePLN" o ile tak będzie się nazywać, będzie prawdopodobnie usztywniona do USD$ po przewalutowaniu PLN na PLN2. Nie znaczy to, że kupując walutę USD osiągniemy jakiś zysk lub zabezpieczymy swoje aktywa, aczkolwiek jest to możliwe po pewnych zabiegach i dobrym wyczuciu czasu. Uważam, że dla większości ludzi wyczucie czasu jest mało prawdopodobnym kryterium, aby cokolwiek przeczuwali w kontekście swoich oszczędności. Reforma nr 3 ma w założeniu celowe zubożenie ludności zwane pauperyzacją. Można przyjąć, że ten rodzaj reformy jest karą za nadmierne wykorzystywanie nie swoich środków płatniczych w celu polepszenia sobie jakości życia. Zostało to zgrabnie przedstawione w reklamie światowego forum ekonomicznego Klausa Schwaba cyt. „Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy”
Przy okazji hrywna ukraińska (UAH) też powinna wejść do tej reformy walutowej ciągnąc złotówkę na samo dno. Nowa złotówka w regionie powinna zmienić wtedy swój status z waluty egzotycznej na walutę śmieciową nie wartą "funta kłaków". Możecie zapytać, no jak to? To bajanie, takie reformy nie zdarzają się!!! Otóż taka skrajna reforma jeszcze się nie zdarzyła, ale zdarzyły się inne trochę mniej radykalne i to nie jeden, ale wiele razy w różnych krajach. Po takich reformach walutowych ludzie nie mieli później żadnego wyboru. Cyt. "Dzieci bawiące się niemieckimi banknotami, które stały się bezwartościowym kawałkiem papieru na skutek hiperinflacji. Dorośli palili nimi w piecu, tapetowali ściany" -koniec cyt.
Efekty hiperinflacji |
Intuicja
Wiecie co mi intuicja podpowiada, że ktoś narzuca nam socjotechniczny dobrze opracowany planistyczny eksperyment z powodu wojny ukraińsko-rosyjskiej. Pośrednio dzięki tej wojnie, planiści mają łatwiejsze zadanie zorganizowania w Polsce pilotażowej reformy walutowej jedynej w swoim rodzaju, która później będzie wdrożona w życie na skalę globalną. Jednak bezpośrednią przyczyną nie jest wojna, lecz kontrolowany i zamierzony brak prądu w systemie bankowym. Być może dotyczyć to będzie całej Unii Europejskiej i takich państw, które nie są członkami UE.
Link |
Być może prądu nie zabraknie, bo Prezydent Zelensky zapewnia, że 100.000 ton węgla trafi do Polski, jeśli Polacy naprawią stan sieci energetycznej pomiędzy Chmielnicką Elektrownią Atomową a Rzeszowem, to Polska będzie miała prąd dopiero po 8 grudnia 2022r. Szkoda tylko, że ta linia przesyłowa była nieczynna 30 lat. Szkoda również, że Polska w tym roku wywiozła na Ukrainę 431.000 ton węgla. Są to dane od stycznia do maja 2022r., a teraz mamy wrzesień 2022r., a węgiel w dalszym ciągu jest eksportowany w różnych kierunkach, więc o co tutaj chodzi? Polski rząd spienięża wszędzie gdzie się tylko da najwartościowsze cenowo surowce, jak: drewno, czy węgiel. Tym samym łatany jest budżet i nieoficjalnie przygotowują się do reformy, która wydaje się być nieunikniona. Niewątpliwie za kilka m-cy dowiemy się z komunikatu NBP, że bank centralny zwiększył kolejny raz rezerwy w złocie nie o 100 ton, ale mam przeczucie, że będzie to znacznie więcej. Są to spore koszty, ale złoto i być może srebro na monety, są kupowane na pniu od KGHM od wielu lat, więc ta spółka cały czas ma zagwarantowane dodatkowe przychody z NBP.
Źródłem prądu są elektrownie jądrowe, jak również przetwarzanie siły kinetycznej w elektrowniach wodnych, gdzie poziom wód w rzekach staje się coraz bardziej problematyczny. Ze spalania gazu, który może skończyć się w grudniu. Odnawialnych źródeł energii, które są zależne od Słońca w końcówce października. Kogeneracja zależna jest od podaży spalania śmieci, ciągle brakującego węgla, czy odpadów drewnopochodnych, których zaczyna być jak na lekarstwo. Ze wszystkich stron kumulują się nieciekawe informacje, które będą miały wpływ na poziom produkowanej energii elektrycznej na przełomie października i listopada 2022r. Już rok temu rządy Austrii, Niemiec i Szwajcarii informowały i mobilizowały swoich obywateli do zakupu świeczek, bo zbliża się kryzys energetyczny. Coś muszą wiedzieć rządzący w innych krajach i uczciwie ostrzegają ludzi, aby przygotowali się do tego kryzysu. A w Polsce ekspert wierzy, że BLACKOUT jest mało prawdopodobny, aczkolwiek możliwy. Natomiast kilka dni temu UE zapowiedziała, że zaproponuje obowiązkowy cel ograniczenia zużycia energii elektrycznej w godzinach szczytu. W PRL-u mieliśmy procedury wyłączenia prądu, które nazywano 20 stopniem zasilania, więc historia znowu się powtórzy i zatoczy koło. Możliwe również, że tej jesieni zima będzie sroga.
Kilka lat temu w różnych państwach zaczęto wprowadzać
pomysł pilotażowego dochodu gwarantowanego. W Polsce chcą go
uruchomić na 2 lata do 2024r. docelowo dla 31.000 ludzi na wschodniej
ścianie Polski. Wg ekspertów ma to w pierwszej kolejności pomóc ludności, która
mieszka na terenach o mniejszym poziomie zatrudnienia, bezrobocia, czy
wykluczenia społecznego. Dotychczas jest tak, że w bogatszych regionach Polski
każdy pracownik posiadający dochód z pracy przeznacza jego część na koszty
swojego utrzymania, a nadwyżkę przeznacza na dodatkowe potrzeby
(nie)materialne. Faktem jest, że wielu ludziom, którzy mają spore zasoby
pieniężne przewraca się w głowach od poziomu zbytków, a równolegle obok są
ludzie, którzy z różnych powodów są w stanie permanentnego ubóstwa socjalnego.
Teraz może to się zmienić w kilka dni i będzie tak, że wielu ludzi z powodu szybko
rosnących cen o odłożeniu jakichś oszczędności będzie mogło
pomarzyć.
Wspomniany dochód gwarantowany dla osób nie mających żadnych oszczędności, szybko zlikwidowałby
obecnie istniejące nierówności społeczne. Skoro nastąpiłaby całkowita
likwidacja oszczędności to pieniądze z tych oszczędności częściowo zasiliłyby
automatycznie dochód gwarantowany dla wszystkich obywateli. Mielibyśmy typowy
powrót do gospodarki socjalistycznej, a nawet komunistycznej, gdzie każdemu
dawano by po równo lub "każdemu wg wzrostu i zarostu" 😎
Wakacje z systemem bankowym, czyli holiday bank
To rzeczywiście zabrzmi jak surrealistyczny horror, ale
gdy reforma stanie się faktem to banki dalej będą funkcjonować. Tyle tylko, że
wznowią swoją działalność po długim "holiday bank". Niestety zmieni się również
prawo bankowe, a banki komercyjne będą udzielać tylko kredytów. Banki nie będą
już prowadziły polityki depozytowej. Oznaczać to będzie, że nie zaniesiemy do
banku swoich oszczędności, bo ich fizycznie nikt nie będzie posiadał a nawet
gdyby posiadał, to banki ich nie przyjmą. Stare pieniądze mogą wtedy posłużyć za rozpałkę w zimę.
Preludium do likwidacji polityki depozytowej w
systemie bankowym mieliśmy w czasie, gdy stopy % depozytów miały ujemne oprocentowanie. W
praktyce oznaczało to, że właściciel depozytu dopłaca bankowi za to że ten
trzymał pieniądze deponenta w skarbcu i na serwerze. Można wyciągnąć z tego
bardzo poważny wniosek na przyszłość. Pieniądz papierowy, jak również pieniądz
elektroniczny w postaci depozytu bankowego jest zbędnym, kosztownym balastem dla banku komercyjnego. Lokaty pieniężne w banku komercyjnym generują
rezerwę obowiązkową odprowadzaną do banku centralnego. Brak depozytów bankowych
spowoduje brak kosztów z tytułu tej rezerwy, jednocześnie bank centralny nie
będzie miał zysku z rezerwy obowiązkowej. Jednak w nowym systemie bank
centralny i banki komercyjne będą udzielać tylko kredytów, więc nowy system
bankowy będzie miał elastyczniejszy sposób na generowanie własnych zysków przy
minimalizacji kosztów utrzymania całego systemu bankowego. Stopa % będzie
indywidualnie szyta na miarę dla każdego człowieka wg tego, co zaproponuje
sztuczna inteligencja. Tylko geniusz finansowy mógłby taki system wymyślić i go
wdrożyć do gospodarki. Jednak to nie będzie taki prosty sposób, aby ten system
zadziałał. Ludzie gromadzą swoje oszczędności z każdej formy zarobkowej na
którą poświęcili czas i zdrowie. Ludzie mogą się zbuntować, gdy z dnia na dzień
usłyszą w radiu, że obecny system bankowości upadł i nawet system
gwarantowanych przez BFG kwot limitów do 100.000 EUR nie jest w stanie
zaspokoić roszczeń deponentów. Coś musi się stać, aby ludzie z
pokorą i bez buntu uwierzyli, że brak ich własnych oszczędności pozwoli na
lepsze życie kolejnym pokoleniom. A może chodzi o bajkę o Polsce od morza do
morza dającą nadzieję na przyszłą unię polsko-ukraińską i odbudowę zniszczonej
Ukrainy? Skoro ludność Polski wyciągnęła z własnych kieszeni 10 mld PLN na pomoc ofiarom wojny to może dadzą na budowę przyszłej unii 1420
mld PLN? Kto wie, czy taki zastrzyk pieniędzy postawiłby zniszczoną Ukrainę na
nogi? Sądzę, że jest to możliwe przy akompaniamencie motywującej piosenki. Polacy to heroiczny naród. Po II WŚ,
aby odbudować Warszawę ściągano materiały budowlane z całego kraju, a Wrocław ucierpiał wtedy najbardziej z powodu celowych
rozbiórek. Skoro takie wyzwania miały miejsce w przeszłości, to i inne wyzwania
mogą być realizowane w nieskrępowany identyczny sposób. Jest to tylko kwestią
dobrego marketingu społecznego. Zawsze można powołać się na przepowiednię z Tęgoborza, gdzie napisano:
Cyt.
" Powstanie Polska od morza do morza. Czekajcie na to pół wieku.
Zaraz zaraz, dlaczego mamy jeszcze z tego powodu
cierpieć? Czy Polska i Polacy w swojej historii mało się nacierpieli? Za
jakie grzechy mamy cierpieć i modlić się? Czy cierpieniem będzie to, że znów
trzeba zacząć wszystko od zera, aby odbudować Ukrainę? Może ktoś ma jakieś inne
wytłumaczenie tego przekazu z zaświatów? Możliwe, że jest już prawidłowa
odpowiedź, ale czy warto się tym teraz przejmować? Raczej nie, bo wszystko jest
najprawdopodobniej już opisane w chronologii tego przekazu i wystarczy ją
zrozumieć. Co się zatem stanie, gdy zacznie się odbudowa Ukrainy? Kto będzie
generalnym wykonawcą tej odbudowy? Czy będą to polskie firmy budowlane? Historia jak zwykle lubi
się powtarzać. Polskie firmy w ogóle nie wezmą udziału w tym procesie odbudowy
jeśli w pobliżu będzie USA i Wielka Brytania. W takim razie dlaczego Polska
będzie pominięta? Możliwe, że będzie to z powodu braku możliwości finansowych
naszego państwa. Pilotażowe skasowanie oszczędności ludności polskiej, jak
również aktywów polskich firm sprowadzi gospodarkę Polski do wyzerowania
wszystkiego. Klasycznie będzie to chyba brzmieć jak byśmy się mieli zaraz
znaleźć w utopijnym raju w cytowany powyżej brzmieniu "Nie
będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy". Ktoś na siłę będzie
chciał nas uszczęśliwić.
Pandemia
W 2020r., gdy wybuchła pandemia, problem zewnętrznego finansowania budżetu stał pod dużym znakiem zapytania. Większość krajów na świecie znalazło się w podobnej sytuacji. Wtedy zadecydowano o zwiększeniu agregatu pieniężnego M3. Tylko w okresie styczeń-czerwiec 2020r. zwiększono podaż pieniądza w przedziale 1557,78 - 1746,22 mld PLN, czyli wpompowano w gospodarkę siano o wartości 188,44 mld PLN. Zamykano wtedy całe sektory gospodarki. Wystartował również program z tarczami, które okazały się hitem szytym na miarę wielu firm. Rząd drukował siano finansując deficytową działalność NFZ`tów. Tym sposobem benzyną skutecznie gaszono pandemiczny pożar w szpitalach. Efektem były ponad normatywne zgony. Jednak okazało się, że przyczyną nie była pandemia, lecz niedostępność personelu i sprzętu medycznego dla osób z innymi chorobami współistniejącymi. Te zjawisko nazywa się deficytem braku zaopiekowania pacjentów. Z tego powodu Minister Zdrowia otrzymał nagrodę "Wizjonera Zdrowia". Okazało się, że laureat nagrody pokazał całemu społeczeństwu, że dobrymi i trafnymi decyzjami można dokonać cudów zamieniając wbrew ustawie opiekę zdrowia na służbę zdrowia. Jak to mówią w wojsku "służba nie drużba, rozkaz musi być wykonany". Wyraźnie mieliśmy wtedy do czynienia z "ostatnią prostą" wychodzenia z kryzysu bardzo zadłużonych szpitali i jeszcze bardziej ZUSu, co przełożyło się na wyższe kwoty świadczeń emerytalno-rentowych ocalałych z pandemii. Pandemia pokazała jak bardzo skandalicznie jesteśmy zdyscyplinowanym narodem.
link |
Zadłużając
się wewnętrznie, jak i zewnętrznie pozwalamy, aby przyszłe nienarodzone
pokolenia od narodzin miały piętno biedaka i niewolnika. Jedynym pożądanym rozwiązaniem tego problemu z punktu widzenia obywateli jest
wprowadzenie reformy walutowej bez uszczerbku na sile nabywczej lub szybszej
rotacji siana wśród ludności bez dostępu do szarej strefy. O ile reforma
walutowa nr 3 nie jest najlepszym rozwiązaniem w krótkim czasie dla obywateli,
powodując zawsze koszty wytworzenia nowych banknotów, to
zwiększenie rotacji siana jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Oczywiście brzmi to
wszystko jak utopia, ale zejdźmy na ziemię, bo interesy państwa polskiego
rzadko korelowały z interesami jego obywateli. Przykre to, ale historia jest
zimna i wyrachowana. Pokazała również, że na przestrzeni dekad od początków III RP, ktoś z lobbystów miesza w polskim garnku, aby
Polakom żyło się gorzej w dłuższej perspektywie.
Unia nie dala osiołkowi siana z KPO
UE od ponad roku nie wypłaciła Polsce miliardów EUR z programu KPO pod jakimś śmiesznym pretekstem którego wstyd cytować. W sumie Polska powinna dostać cyt." 158,5 mld złotych, w tym 106,9 mld złotych w postaci dotacjii 51,6 mld złotych w formie preferencyjnych pożyczek." Ponoć wszystko jest już dopięte na ostatni guzik, ale coś nie pykło z tym KPO z powodu nadgorliwości wiceprzewodniczącej KE. Nie wnikam czyja to wina, że do tej pory nie mamy tych pieniędzy, ale patrząc na ten problem z boku może to być dokładnie przemyślany chronologiczny plan strategów w NATO wg którego jednym ze zdarzeń jest zmiana tzw. kursu referencyjnego EUR/PLN na kurs USD/PLN. Takie rozwiązanie byłoby wyraźnym sygnałem dla świata finansów międzynarodowych na odchodzenie Polski od zależności Europejskiego Banku Centralnego w kierunku dolaryzacji polskiego systemu finansowego. Zresztą w opinii EBC polska waluta nie spełnia kryteriów konwergencji, tak więc dużo byśmy jako państwo nie stracili, a dolaryzacja miałaby zupełnie inny wymiar geopolityczny.
Cyt." 7.5.6 Wnioski
Koncepcja dolaryzacji polskiej gospodarki wymaga dodatkowych wyjaśnień, bo wiązałoby się to z przymusową relokacją wielu milionów najbardziej produktywnych obywateli USA na teren Polski i kilku innych krajów graniczących z naszym państwem. Ten problem mógłby stanowić pretekst do napisania kolejnego artykułu, bowiem w Polsce od jakiegoś czasu fundusze kupowały całe osiedla, które nawet nie miały wykopanych dziur w ziemi pod fundamenty, a te które zostały wybudowane stanowią teraz rezerwę pustostanów. Z pewnością nie są to i nie będą mieszkania dla biednych rodzin z Ukrainy, czy Polaków. Kolejną informacją jest budowanie przez firmę Prologis gigantycznych magazynów spekulacyjnych we Wrocławiu blisko lotniska. Takie działania mogą mieć związek z celowym umacnianiem centrów logistycznych USA wobec Niemiec, które w 2016r. zgłosiły "miękkie" roszczenia terytorialne wobec Polski pod tytułem "zachowanie i propagowanie kultury i historii Niemców przymusowo wysiedlonych z Europy Środkowej i Wschodniej po II wojnie światowej". Jest to odpowiedź Berlina w sprawie podnoszenia przez polski rząd niezapłaconych reparacji wojennych.
Wracając do sedna sprawy, KE wyraziła zgodę na KPO, ale premier RP mówi 30 sierpnia w TVP.info, że taki wniosek o wypłatę KPO zostanie skonstruowany za dwa miesiące, czyli dokładnie na koniec października 2022r. Tę datę warto zapamiętać, bo jest ona w ustach premiera datą profetyczną. Zresztą, jakby ktoś nie pamiętał to nasz premier miał kilka równie ciekawych sformułowań profetycznych typu "ludzie mają zapierdalać za miskę ryżu", "ludzie są tacy głupi, że to działa", "dawna rzeczywistość nie wróci przez lata". Dlatego nie wolno lekceważyć wylewno-kwiecistych wypowiedzi tak wybitnej osoby, jak nasz premier. Można tej osoby nie lubić, ale warto wsłuchiwać się w kontekst i narrację przekazu, która potrafi wyprzedzić rzeczywistość o dekadę.
Poniżej są bardzo ważne informacje dodatkowe o KPO, które mogą świadczyć o bardzo poważnych konsekwencjach dla polskiej waluty.
Hiperinflacja - szok energetyczny i panika kosztowo-cenowa
Od momentu kiedy ceny paliw zaczęły w szybkim tempie drożeć, ludzie zaczęli postrzegać pieniądz jak "gorący kartofel" za który w kolejnych dniach, tygodniach można kupić coraz mniej benzyny, oleju napędowego, gazu, prądu. Takie skokowe wzrosty cen węglowodorów z późniejszą ich stabilizacją na kilka m-cy, pozwala ludziom na dostosowanie się do nowych warunków, aż do transmisji drugiego skokowego wzrostu cen w sklepach. Nadchodzi hiperinflacja w kosztach pracy i oficjalnie premier ogłasza trzeci skokowy wzrost, ale tym razem płacy minimalnej o prawie 20% w 2023r.. Podobne skokowe wzrosty były w Turcji, a Polska popełnia plagiat tu(sk)recki. Są to wtórne efekty szoku cen paliw i wzrostu cen w sklepach. W Polsce jest to sztucznie napędzany mechanizm makroekonomiczny, który ma być bardzo dobrym pretekstem likwidacji zadłużenia i sponiewierania pieniądza papierowego. Gdy lud zacznie się buntować, to rząd sam lub z parlamentem wprowadzą w najgorszym wypadku stan nadzwyczajny. Ponieważ reforma walutowa musi mieć jakiś wspólny mianownik dla waluty polskiej i ukraińskiej, to najlepszym rozwiązaniem jest dewaluacja PLN do jak najniższego możliwego do zaakceptowania parytetu pomiędzy tymi dwoma walutami. Obrazowo powinno to wyglądać jak w życiu:
cyt."Głodny dziad z drugim głodnym dziadem zawsze się dogada, ale syty bogacz nigdy nie zrozumie głodnego dziada". - koniec cyt.
Kto jest winien spowodowania globalnego kryzysu energetycznego można poczytać w poniższych artykułach. Chociaż osobiście uważam, że nie wszystkie czynniki zostały przedstawione rzetelnie. W niektórych z tych artykułów autorzy doszukują się całkowitej winy w klęskach żywiołowych, które doprowadziły do gigantycznych niedoborów węgla w Chinach. U nas w Polsce mamy węgla na ok. 200 lat, a jedyną klęską tego kraju jest patronat międzynarodowych koncernów, które rozgrywają swoje gierki, a nasz węgiel w mln ton wywozi się poza nasze granice.
https://wysokienapiecie.pl/42076-skad-sie-wzial-nagly-kryzys-energetyczny/
https://swiatoze.pl/kryzys-energetyczny-na-swiecie-skad-sie-wzial/
Symptomy fałszywej flagi
Trudno to sobie wyobrazić, ale możemy znaleźć się w takiej sytuacji w której niemożliwe stanie się namacalne. W obiegu może pojawić się pieniądz zastępczy nie mający nawet funkcji pieniądza fiducjarnego. Taki pieniądz będzie działał na zasadzie próby dopasowania reklamy do preferencji użytkownika. Wyobrażam to sobie również tak, że w skrajnym wariancie wszystkie oszczędności ludności w ciągu jednego dnia zostają skasowane, bo dziwnym trafem serwery bankowe mogą ulec zniszczeniu z powodu przeciążeń energetycznych. Takim ciekawy argumentem, że tak może być jest impuls elektromagnetyczny. Czy to jest możliwe? Tak, bo mamy odgrażających się Rosjan, którzy mają na celowniku Polskę i Ukrainę grożąc użyciem broni nuklearnej. Z drugiej strony Rosja wysyła na wojnę z Ukrainą trupy sprzętu wojskowego z demobilu i niedoświadczonych żołnierzy. Tak robi rozsądny strateg oszczędzając swój wysoko wyszkolony personel wojskowy i sprzęt wysokiej klasy. W tym kontekście ciekawy jest fakt, że Rosja otwarcie wzywa wszystkie państwa, które posiadają broń jądrową, aby ratyfikowały porozumienie CTBT o zakazie prób jądrowych. Rozumiecie coś z tego przekazu? Próba jądrowa!!! Z jednej strony Rosja która ratyfikowała te porozumienie grozi użyciem broni jądrowej, a z drugiej strony wzywa do ratyfikacji CTBT w tym USA, które nie ratyfikowały porozumienia. Czyżby szykuje się fałszywa flaga z izotopami o szybkim i krótkotrwałym czasie rozpadu połówkowego? Komuś bardzo zależy na takiej narracji i komuś jest ona potrzebna? Część odpowiedzi jest prosta. Robi się to po to, aby porządnie wystraszyć ludność na Ukrainie i w Polsce, aby szybko zaczęli się ewakuować z terenów, gdzie zastosowano fałszywą flagę. To jest stary numer wykorzystywany w socjotechnice w zarządzaniu ludźmi. Kto za tym może stać? Łatwo się domyśleć, ale trzeba to skojarzyć z innymi faktami.
I teraz UWAGA!!! Co łączy tych dwóch żydów: Henry`ego Kissingera mieszkającego w USA z Moshe Kantor`em objętym sankcjami mieszkającym w Federacji Rosyjskiej w kwestii zdarzeń jądrowych? O tym poniżej. Być może to tylko przypadek, być może zwykłe zainteresowanie fizyką jądrową, a może coś więcej? Jest to delikatne ogniwo łańcucha zdarzeń, które spina obecną problematykę geopolityczną naszego regionu w całość. Nic nie dzieje się przypadkiem, tak sądzę.
Wojna oligarchiczna
Przypuśćmy, że obecnie mamy do czynienia nie z wojną pomiędzy napadniętą Ukrainą przez Rosję, ale z wojną oligarchiczną. Putin to zakamuflowany właściciel większościowych pakietów akcji wszystkich największych koncernów w Rosji. Polityka Putina ma cechy managera działu handlowego szukającego rynków zbytu dla produktów petrochemicznych i gazowych swoich przedsiębiorstw. Podobnym w tej skali był Saddam Husajn, którego majątek 20 mld $ w tamtym okresie mógł być porównywalny do majątku Putina. Ciekawe, że Iracka komisja nie mogła się doliczyć ~20 mld$, które ponoć trafiły do Rosji. Saddam Husajn źle skończył ponieważ nie miał broni jądrowej i środków do jej przenoszenia. Jednak prawdziwym powodem nie była nawet broń chemiczno-biologiczna, której nigdy nie wykryto w Iraku, lecz próba odejścia Iraku od waluty rozliczeniowej USD$ w sprzedaży ropy. Z tego powodu rządy USA i Wielkiej Brytanii dokonały fałszywego oskarżenia Iraku o używanie broni chemiczno-biologicznej. To stanowiło podłoże pod obalenie dyktatora. Ten sam scenariusz będzie obowiązywał w starciu z Rosją. Różnica jest jednak dość poważna w porównaniu z Irakiem. Rosja przez ładnych parę lat handlowała ropą i gazem z UE w walucie EURO. Rosja ma broń jądrową i handluje z Chinami w rublach. A to jest powód dla którego USA zaczęły poprzez NATO robić porządki z państwem Niemieckim. Niemcy chciały być hubem rosyjskich węglowodorów dla całej UE poprzez NS1 i NS2. Nie mam wątpliwości, że w przyszłości Niemcy będą degradowane przez USA i Wielką Brytanię z tego samego powodu, co zrobił Irak. To samo czeka w przyszłości Syrię oraz Iran, a na deser czeka Rosja z Chinami. To tylko kwestia czasu. Z tym, że Chiny będą próbowały w przyszłości przejąć Syberię siłą, a to już zupełnie inna bajka o azjatyckim smoku (cyt. "Dalekie błota porzuci Azjata, A smok odnowi swe lice." - przepowiednia z Tęgoborza).
Dług, a CBDC
Zacznijmy od początku. Globalny trend monetaryzmu oparty na pieniądzu fiducjarnym zaczął się chwiać na swoich glinianych nogach w momencie, gdy USA miało problem z niektórymi państwami, które nie chciały lub omijały rozliczanie swojego eksport węglowodorów w innych walutach, niż dolar amerykański. Powodowało to problemy z rentownością obligacji amerykańskich i zaciąganiu kolejnego długu na międzynarodowym rynku finansowym. Dzięki dwóm wojnom w Zatoce Perskiej udało się zatrzymać niekorzystny trend rentowności, a dolar mógł dalej robić dobre wrażenie jako waluta pierwszego kontaktu z ropą i gazem. Ten drobny zabieg erystyczny w obronie demokracji z udziałem Saddama Husajna otworzył USA kolejny rozdział w historii tego kraju do następnych długów na znacznie większą skalę. Dlatego dzisiaj te zadłużenie w USA wynosi prawie 31 bln $ i nic nie wskazuje na zatrzymanie tego trendu. Zresztą nie tylko USA jest zadłużone. Cała ludzkość jest zadłużona na bajeczne kwoty. Cyt. "W 2020 roku globalny dług wzrósł do wartości 226 bilionów dolarów. W roku 2019 dług ten wynosił 197 bilionów dolarów." Taka sytuacja nie może istnieć w nieskończoność dla obecnego systemu monetarnego. Dlatego zaczęto przygotowywać wiele lat temu nowy system monetarny mający zastąpić ten z Bretton Woods. Obecnie powodem nie jest sam dług, ale okoliczności związane z pozyskiwaniem surowców na skalę globalną, rozbestwienie populacji ludzkiej, spory handlowe i zanieczyszczenie ziemi i oceanów. Do tego doszły problemy klimatyczne, które przynajmniej w Europie zaczęły odklejać się od sufitu za sprawą kontraktów na uprawnienia do CO2.
A co na to Coca-cola w Polsce, która oburzyła się, że Anwil ze względu na koszty gazu musi zamknąć produkcję CO2? Napoje gazowane są jedną z przyczyn ulatniania się gazu cieplarnianego w Polsce, dlatego Polska zaczęła wygaszać kopalnie, aby spalany węgiel nie powodował dodatkowych kosztów idących na opłatę za uprawnienia do CO2. Czasami odnoszę wrażenie, że Polska to dom wariatów i każdy może tu rządzić wg własnych reguł. W tym kontekście ciekawa była reakcja rządu, czyli żadna bo Anwil ponownie rozpoczął produkcję gazu CO2.
Największym udziałowcem The Coca-Cola Company jest legendarny fundusz inwestycyjny, na którego czele stoi Warren Buffet wraz z Charlie Mungerem. Można wręcz napisać, ze tak się robi amerykańskie interesy w Polsce, a jak to się ma do uprawnień CO2? Całkiem nieźle. Amerykanie nie płacą za uprawnienia do CO2, a Polska jest między młotem, a kowadłem. Dla przypomnienia co jakiś czas rząd dostaje po głowie młotkiem na oprzytomnienie, aby wiedział kto tu rządzi. Niedawno była to ambasador USA w Polsce Georgette Paulsin Mosbacher, a teraz jest to Coca-Cola Company.
W swojej
książce George Soros, żyd urodzony na Węgrzech napisał o regułach gry cyt. "Krótkookresowa zmienność jest największa na punktach odwrotu i zmniejsza się wraz z ustabilizowaniem się trendu. Zanim wszyscy uczestniczy się dostosują, reguły gry ulegną ponownej zmianie." Koniec cyt. To są święte słowa, które każdy biznesmen powinien powiesić w ramce na ścianie
swojego gabinetu.
Ja bym dodał
coś bardziej istotnego:
"Nie
ważne są reguły gry. Lecz moment, gdy ktoś te reguły gry zmienia".
Tym razem reguły gry rzeczywiście nie będą istotne, ale moment zmiany ich wprowadzenia do kolejnej gry. Nowy system monetarny ma być całkowicie oparty na pieniądzu nieistniejącym w formie fizycznej, a w przypadku braku prądu nawet forma cyfrowa pieniądza przestanie istnieć. Konsekwencją tego będzie częściowe lub całkowite pozbawienie ludzi dostępu do środków pieniężnych, czyli naszego siana, które sobie odłożyliśmy na "kupkę w banku". W tym przypadku pisanie o nowym systemie monetarnym, gdzie nie będzie monet brzmi to jakoś dziwnie i upiornie. Jednak gdyby prąd był zawsze i wszędzie, to celami nadrzędnym wprowadzania nowego ładu (ang. - new deal) są:
1. globalne osłabienie siły nabywczej ludności, aby
zmniejszyć lub zlikwidować całkowicie globalny dług,
2. wprowadzenie pełnej kontroli skarbowej nad
wszystkimi transakcjami wymiany towarowo-peinięznej, co spowoduje zanik szarej
strefy,
3. stworzenie jednej globalnej waluty i jednego
globalnego banku centralnego.
Dodajmy do tego kolejne specjalne funkcję pieniądza, jakie
nie występowały jeszcze w dotychczasowych formach tj. poniżej, to zrozumiemy istotę nowego ładu:
1. ważność tokenu przyporządkowanego do danego
człowieka, który można włączyć i wyłączyć z byle powodu na poziomie serwera
banku centralnego,
2. ustalenie przez sztuczną inteligencję regulowanego
terminu przydatności pieniądza do jego konsumpcyjnego wykorzystania w
zależności od preferencji danego człowieka wg kryteriów statystycznych,
3. ustalenie przez sztuczną inteligencję regulowanego
poziomu stopy % kredytu dostosowanego do preferencji danego człowieka wg
kryteriów statystycznych.
4. Można tworzyć różne inne celowe funkcje pieniądza,
a ich stworzenie może ograniczyć tylko ludzka wyobraźnia.
Porównując futurystyczne funkcje pieniądza do funkcji obecnego pieniądza jaki znamy, można śmiało napisać, że jesteśmy w archaicznym okresie typowych jaskiniowców. Przed nami jawi się nowa era jeszcze większej polaryzacji bogactwa, biedy i globalnego kolapsu z 500 mln ludzi stąpającymi po ziemi.
Warto zauważyć, że prace nad wprowadzeniem globalnej reformy walutowej było zainicjowane powstaniem technologii blockchain i zapoczątkowaniem funkcjonowania rynku krypto/walut, gdzie liderem jest oczywiście Bitcoin,.W Polsce oficjalnie panel dyskusyjny nad rozpatrzeniem wprowadzenia waluty cyfrowej (CBDC) trwają od 2017r. i opisano to w raporcie. Oficjalnie NBP bada potencjał ryzyka i analizuje dostępne infrastruktury informatyczne, celem wprowadzenia cyfrowej waluty do prywatnej sfery obrotu.
Czy rzeczywiście NBP jest przygotowana na taką procedurę? Nie wiadomo. Natomiast logistycznie i technicznie NBP może nagłe wraz z rządem ogłosić sianokosy i wprowadzić nowe banknoty z dnia na dzień. W końcu mamy swoją Mennicę do produkcji nowych banknotów. Z drugiej strony można podejrzewać, że NBP konfabuluje i znienacka będzie testował w skali europejskiej wprowadzenie CBDC w Polsce w pewnych segmentach gospodarki. Lecz byłaby to bardzo ryzykowna gra w cyfrowe cudo, skoro nie ma jakichkolwiek przecieków świadczących o pobocznych tematach technicznych związanych z tą technologią. Wydaje się więc, że ten temat jest przynajmniej teraz mało realny w ciągu kolejnych kilku m-cy. Aczkolwiek, gdy pojawią się informacje dotyczące sposobu migracji kont bankowych z banków komercyjnych do banku centralnego, wtedy można mieć pewność, że CBDC nadchodzi i pozostanie tylko kwestia zachęcenia ludzi do takiej migracji.
Tło geopolityczne reformy walutowej w Polsce?
Kolejnym problemem stała się wojna w Ukrainie i wydatki na uzbrojenie. Potrzeby finansowania wojny w Ukrainie i pomoc ludności Ukraińskiej stały się priorytetem polskiego rządu. Rzymskie powiedzenie "chcesz pokoju, szykuj się do wojny" jest do dziś aktualne. Rząd zdaje sobie z tego sprawę i zwiększa inwestycje na przemysł zbrojeniowy. Oficjalnie kupuje również sprzęt wojskowy z USA i Korei Południowej.
Czasem zastanawiam się nad logiką tej wojny. Czy gdybym był odcięty od tych wszystkich informacji w tym artykule, które w nim zgromadziłem i miałbym tylko dostęp do mediów rosyjskich, czy uwierzyłbym tej klasycznej narracji Putina, że ta wojna na Ukrainie jest rzeczywistą wojną mającą cechy denazyfikacji regionu Wschodniej Ukrainy? Tak uwierzyłbym, że ludzie giną tylko dlatego, że Putin jest dobry, a na Ukrainie występuje faszyzujący nacjonalizm, który szkodzi ludności rosyjskiej zamieszkującej zaanektowane obszary tego państwa. Tak właśnie myśli większość Rosjan, którzy słuchają przekazów medialnych w oddaleniu o setki i tysiące kilometrów od Odessy. Sądzę, że jest to fałszywa flaga zrobiona na zamówienie. Kto ją zamówił i zrobił? Opiszę poniżej.
Współczesny banderyzm może nie jest tak porównywalny do tego z czasów IIWŚ, ale jednak jest coś co mnie zastanowiło. W styczniu 2017r. z Haify do Odessy ponoć przypłynęło 183 osadników. Niby nic wielkiego, ale ślad po nich zaginął, a gminy żydowskie w Ukrainie milczą. Wczytując się w opis funkcjonowania "Pułku AZOW", której fundatorem był oligarcha Ihor Kołomojski można podejrzewać, że to nie byli osadnicy żydowscy, lecz zespół wysoko wyspecjalizowanych konsultantów wojskowych z Izraela. To właśnie od początku 2017r. z jakiegoś powodu Pułk AZOW oczyszcza się z neonazizmu, antysemityzmu, a w lipcu 2017r. czyli w niespełna 6 miesięcy po desancie osadników zmienia się dowódca tej formacji. Wynika więc, że jest pewna zbieżność zdarzeń, gdzie celem tych osadników była nie tylko zmiana wizerunkowa tej paramilitarnej organizacji, ale również sprawniejsza likwidacja skrajnie faszyzujących ideologicznie grup w obrębie "Pułku AZOW". Żydzi są bardzo wyczuleni na antysemityzm, nazizm i faszyzm. Odnośnie antysemityzmu napiszę coś w dalszej części artykułu. Warto zapoznać się z tym krótkim filmem. Harry Ber-Kut mówi jak jest bez owijania w bawełnę.
Link |
Jeśli ktoś dalej marzy o spokoju i pokoju w Polsce, to warto poinformować, że nieoficjalnie Polska przygotowuje się do unii polsko-ukraińskiej za pośrednictwem Wielkiej Brytanii. Ma to również związek z relokowaniem wojsk amerykańskich z Niemiec do Polski w ramach wspierania wschodniej flanki NATO. M.in. z tego powodu powstał sojusz trójstronny podpisany pod koniec 2021r. pomiędzy tymi trzema krajami. Oficjalnym powodem jest wypowiedz Putina, który chce wymazać Ukrainę z mapy świata. Jest to trochę dziwne, bo USA zaczęła tworzyć blisko Kaliningradu nową infrastrukturę radarów na Suwalszczyźnie oficjalnie od 2013r. Tak, więc przygotowania do wojny rozpoczęły się wiele lat temu zanim Rosja uderzyła w Ukrainę w 2014r. W USA mają nie tyle dobrych strategów wojskowych, co skutecznego żydowskiego jasnowidza, jakim jest Henry Kissinger. To właśnie ten jasnowidz popełnił niedyskrecję prorokując, co będzie za 10 lat licząc od 2012r. Obecnie mamy 2022r. i Izrael jako państwo powinien już nie istnieć. Dlatego czekamy na dźwięk z dwóch szofarów, które na przełomie września 2022-września 2023r. zatrąbią z Odessy i Dniepropietrowska, zakończając wojnę w Ukrainie. Wtedy będziemy świadkami podziału państwa Ukrainy na część Wschodnią i Zachodnią.
Załóżmy, że reforma walutowa stanie się faktem. W Polsce ogłoszone zostaną szybkie zmiany ustrojowe, polityczne, gospodarcze, a reforma walutowa polskiej złotówki będzie wstępem do tego procesu. Cały ten zgiełk o wojnę w Ukrainie ma na celu zmianę układu sił w geopolityce tego regionu. Docelowo chodzi o surowce na Ukrainie, Kazachstanie i o dziwo w dalszej perspektywie również na Syberii.
Co stanie się z Ukrainą i jaki ma w tym udział reforma walutowa dwóch państw?
Państwo to będzie podzielone na Zachodnią i Wschodnią Ukrainę. Ze Wschodniej Ukrainy ludność rdzenna Ukrainy jest i będzie wypędzana / przesiedlana do Wschodniej Polski i Zachodniej Ukrainy. Zresztą każdy to chyba zauważył, że ten trend staje się faktem. Ukraińskie matki i dzieci witane w Polsce były chlebem i solą, a tylko część obywateli Ukrainy z powrotem wraca do swoich domów. Wschodnia Ukraina za kilka lat zmieni nazwę i zacznie funkcjonować jako nowe państwo bez ludności rdzennie ukraińskiej. Dominować będzie ludność z obywatelstwem ukraińsko-żydowskim i rosyjsko-żydowskim. Wtedy uwidocznią się pierwotne przyczyny agresji na Ukrainę. Wtórne przyczyny tej agresji zostały określone, jako misja specjalna. Jej celem była ochrona ludności z podwójnym obywatelstwem rosyjsko-ukraińskim przed wzrastającym ukraińskim nacjonalizmem. Pierwotne przyczyny są opisane pomiędzy wierszami w Wikipedii i można wskazać palcem żydowskiego oligarchę Ihora Kołomojskiego, który chce przy pomocy inwazji Rosyjskiej przejąć majątek oligarchy pochodzenia tatarskiego Rinata Achmetowa. Mamy więc do czynienia nie tylko z "wojną dwóch państw", co z wojną oligarchiczną na tle religijnym na terenach okupowanych. Ihor Kołomojski jest wyznania judaistycznego, a Rinat Achmetow jest sunnickim muzułmaninem. Rola samej Rosji w tej aneksji również ma swoją ukrytą żydowską historię poprzez oligarchów. Poniżej są linki do tych jegomości.
https://www.gov.pl/web/mswia/lista-osob-i-podmiotow-objetych-sankcjami
https://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Abramowicz żyd
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiaczes%C5%82aw_Mosze_Kantor żyd
https://en.wikipedia.org/wiki/Viatcheslav_Moshe_Kantor
https://pl.wikipedia.org/wiki/Oleg_Dieripaska białorusin
https://www.newsweek.pl/swiat/wojna-w-ukrainie-dlaczego-izrael-nie-stanal-po-stronie-ukrainy/mhbzx4e
https://en.wikipedia.org/wiki/Ihor_Kolomoyskyi żyd
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Rosyjscy_%C5%BBydzi
https://gf24.pl/28275/sowiecka-alija-instrument-polityki-izraela-czy-kremla/
https://dorzeczy.pl/swiat/328198/kreml-domaga-sie-zamkniecia-zydowskiej-agencji-dla-izraela.html
Analizując biografię tylko dwóch osób (Moshe Kantor i Ihor Kolomoysky) odnosi się wrażenie, że mamy do czynienia z wybitnymi medialnymi osobami ze wskazaniem pierwszeństwa dla Moshe Kantor. Dlatego zachęcam do zapoznania się z imponującą biografią tychże dwóch jegomości w szczególności w zakresie działalności w społeczności żydowskiej. Nie ma bata, tych dwóch zna się jak dwa łyse konie. Mogą oficjalnie nie kontaktować się ze sobą, ale są orędownikami wspierania diaspory na całym świecie. To są dwaj pretendenci, którzy zatrąbią na dwa szofary, bo mają siano i posłuch w środowisku żydowskim przynajmniej w odniesieniu do Moshe Kantora, którego uważam za konia trojańskiego w Federacji Rosyjskiej.
Kolejna ciekawostka. Z jakiegoś powodu obecny prezydent Ukrainy pozbawił Ihora Kołomyjskiego obywatelstwa ukraińskiego. Chyba tylko po to, aby nie rzucał się w oczy, jako współzałożyciel i fundator neonazistowskiej faszyzującej organizacji, która istniała i skupiała w swoich szeregach "dziwnych ludzi" gotowych na wszystko. To było również powodem, że Putin pod pretekstem neonazizmu zaatakował Ukrainę. Mam podejrzenie, że Kołomojski na prośbę Kantora lub nawet w porozumieniu z Putinem zorganizował na Ukrainie tę organizację. Dlatego Kołomojski powiedział kiedyś cyt.
"Kołomojski zaczął wzywać do nowego partnerstwa między Ukrainą a Rosją. Kiedy to się stało, zaproponował, że NATO będzie „brudzić sobie spodnie i kupować pampersy ”. [132]" - koniec cyt
Aby obiektywnie pokazać pewne szczegóły przygotowań unii dwóch narodów warto wiedzieć, że prezydent Ukrainy również jest pochodzenia żydowskiego. Mamy więc przysłowiowych dwóch policjantów (superbohaterów). Jeden jest dobry, a drugi jest zły. Jeden "zły" zajmie się w przyszłości Wschodnią Ukrainą, a ten "dobry" zajmie się w przyszłości Zachodnią Ukrainą. Być może zostanie kolejny raz prezydentem w Unii Dwóch Narodów. Ktoś by pomyślał, że tych dwóch bardzo się nie lubi. Okazało się, że Ihor Kołomyski finansował medialnie i finansowo kampanię prezydencją obecnego prezydenta Ukrainy. Cyt.
Kto nie zna tych ciekawostek, ten może mieć zaburzony obraz rzeczywistości. Ci dwaj pracują w jednej komendzie policji w Izraelu i są na służbowym wyjeździe doglądając terenów Ukrainy.
Czy to dobrze, czy to źle, że musimy oglądać i brać czynny udział w teatrze dwóch superbohaterów, a nawet trzech superbohaterów? Tego nie wiem, ale ludzie giną, tracą swoje ziemie i majątki tylko dlatego, że tych dwóch rozgrywa grę w trójkącie z Putinem i Kantorem. Natomiast faktem jest, że na anektowanych terenach miał miejsce pierwotny antysemityzm pomiędzy sunnitami tatarskimi, a żydami. To jest wojna o ziemię, wpływy i surowce. Dla tych ludzi nie jest ważne, że wojna doprowadzi do dewastacji tego kraju. Oligarchowie inaczej postrzegają świat w odróżnieniu do głodnych dziadów, którzy będą odbudowywać ten kraj własną pracą za miskę ryżu.
Antysemityzm z którym Izrael walczy na całym świecie szczególnie o podłożu rasowo-narodowościowym nie powstał w czasie holokaustu podczas IIWŚ, lecz ma swoje korzenie na terenie współczesnego Iranu, który kiedyś nazywano Persją. Dlatego Izrael i Iran są naturalnymi wobec siebie śmiertelnymi wrogami. Narody semickie to narody posługujące się językami semickimi i są to język hebrajski oraz arabski.
Oba narody pierwotnie nienawidzą się wzajemnie z powodu biblijnej Estery, ale kwestie religijne stanowią ułamek tej nienawiści rozpoczętej w Egipcie. Te dwa narody do czasów współczesnych mają wobec siebie bardzo poważne uprzedzenia i zrobią wszystko, co tylko jest możliwe, aby wykończyć swojego przeciwnika. Przypomina to GOGA i MAGOGA, ale mniejsza o to. Religijny antysemityzm na Bliskim Wschodzie rozgorzał, gdy Arabowie w VI-VII w. zapoczątkowali konkurencyjną dla judaizmu religię islamu. Minęły wieki i w XIV w. część narodu Tatarskiego na obszarze Chanatu Krymskiego zaczęła wyznawać sunnicką wersję islamu. Od tamtej pory Krym stał się obszarem spornym nie tylko dla Turcji i Rosji, ale i dla żydów, którzy osiedlali się masowo na Krymie. Dlatego współcześnie żydzi mają bardzo poważne zamiary wobec Wschodniej Ukrainy. To co się teraz zakulisowo dzieje w tym regionie ma zupełnie inne przyczyny historyczne i geopolityczne. Ukraina dla żydów jawi się jako ich "ziemia obiecana". Niezależnie kto żydom obiecał tę ziemię, to obecne tereny Izraela też kiedyś były "ziemią obiecaną", ale nadane przez ONZ.
W całej tej łamigłówce dla wielu ludzi może być niezrozumiała obecna rola Rosji w wojnie z Ukrainą. Wojna to wojna i ludzie nie postrzegają jej przez pryzmat historii, a szkoda. Oficjalnie carska Rosja Romanowów starła się na śmierć z bolszewizmem żydowskim w 1917r. Przygotowania do Rewolucji Październikowej rozpoczął mało znany Aleksander Helphand (żyd) przy udziale Lwa Trockiego (żyd) i innych żydowskich działaczy z obywatelstwem rosyjskim. Nawet sam Lenin miał pochodzenie żydowskie od strony swojej matki. Celem ataku żydów na ustrój carski był oficjalnie spowodowany uciskiem carskiej Rosji wobec ludności żydowskiej. cyt.
Aleksandr Helphand pomimo pomocy finansowej Niemiec nie zdołał osiągnąć do końca swojego celu. Rewolucja Październikowa potoczyła się jednak w trochę innym kierunku, być może w związku z zemstą żydów rosyjskich za stworzenie "Protokołów mędrców Syjonu". Żydzi rosyjscy poczuli krew Romanowów i możliwość objęcia władzy państwa, które gniło ustrojowo i gospodarczo od środka. To było przyczyną rozpoczęcia okresu czystek i walki o władzę. Okres formowania się przyszłego ZSRR był bardzo burzliwy w efekcie czego działacze żydowscy zaczęli bezpardonowo przejmować kontrolę stanowisk politycznych umożliwiając populacji żydowskiej przejmowanie władzy w aparacie służb bezpieczeństwa nowego państwa związkowego. Ten proces asymilacji trwał kilkadziesiąt lat, ale cały czas w tle aktualna była narracja, że żydzi są w stanie przekształcić obecną Federację Rosyjską w taki twór państwowy, aby scalić interesy żydów rosyjskich z resztą diaspory rozsianej na całym świecie o czym świadczy opisany poniżej związek z "Żydowską Agencją dla Izraela". Aparat bezpieczeństwa ZSRR wyczyszczony z żydowskich korzeni od wielu lat zdawał sobie z tego sprawę i w końcu po Pieriestrojce Michaiła Gorbaczowa doszło do tzw. sowieckiej aliji. Tym samym Federacja Rosyjska pozbyła się części niezadowolonych obywateli, którzy skorzystali z prawa powrotu. Aparat bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej umieścił swojego człowieka Borysa Jelcyna na fotelu prezydenckim. W międzyczasie równoważąc zewnętrzne zagrożenie ze strony USA i NATO, Federacja Rosyjska nawiązała ściślejsze kontakty z Iranem i Syrią, jako przeciwwagę dla relacji sojuszu USA-Izrael. Kolejna alija zaczęła się w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Można więc podejrzewać, że gdy Miedwiediew w 2020r. obejmując stanowisko Wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej rozpoczął kolejną sowiecką aliję 2.0 spowodował sztuczną emigrację pod przyszłą "Niebiańską Jerozolimę" na Wschodnią Ukrainę cyt.
Napięte relacje pomiędzy Rosją, a Izraelem mogą być zasłoną dymną tego, czego nie widać. Izrael stał się państwem dyplomatycznie neutralnym i nie ma odwagi oficjalnie poprzeć agresji Putina na Ukrainie. Nie chce również poprzeć Ukrainy, jako ofiary napaści. Kolejna sowiecka alija 2.0 ma na celu z pozycji Federacji Rosyjskiej wyczyszczenie terenów Rosji z populacji żydowskiej. Natomiast z pozycji Izraela, ściągnięcie populacji żydowskiej z powrotem do Izraela ma zapewnić ciągłość narodu żydowskiego, a później przesiedlenie wszystkich żydów do Ukrainy, kiedy ten kraj będzie już oficjalnie podzielony na dwa sektory i gotowy na przyjęcie nowych mieszkańców. Tym samym Putin będzie miał lepszą kontrolę nad Federacją Rosyjską, a sektor Wschodniej Ukrainy stanie się na kilka lat żydowskim ustrojem lennym. Ta sytuacja zmieni się, gdy Chiny zaczną robić porządki na Syberii.
Co dalej z tą reformą walutową? Na wschodniej ścianie Polski będzie przesunięcie administracyjne, gdzie osiedlać się będą Ukraińcy kosztem polskich obywateli. To będzie poprawka nie tylko granic z Jałty. Tak wygląda obecne wyobrażenie granic funkcjonowania unii dwóch państw. W praktyce będzie inaczej.
link |
Prawdopodobne zabójstwo bardzo ważnego starego polityka przez dwóch zamachowców w okolicach 15-28 czerwca 2023r. Rozpoczęcie III Wojny Światowej w drugiej połowie sierpnia 2023r. i próba detronizacji Łukaszenki. To jest magia liczby 889.
Kazachstan z jakiegoś powodu chce zaczekać do końca sierpnia 2023r.
Ps. 09-10-2022r.
https://www.facebook.com/watch/?v=1339536223484026 Józef BIAŁEK na temat UA
Ps. 11-11-2022r.
https://forsal.pl/finanse/artykuly/8581213,banki-centralne-rzucily-sie-na-zloto-kto-kupuje-najwiecej.html Banki centralne kupiły 400 ton złota w III kw. 2022r.
Ps. 25-11-2022r.
https://www.facebook.com/watch/?v=926279348348169
CBDC 1000-3000 EURO miesięcznie
Ps. 24-07-2023r.
https://www.facebook.com/100089978169996/videos/180655215007333
Szykuje się rozbiór Polski
Ps. 10-08-2023r.
Nikt nie kupił tyle złota co Polska. Dlaczego gromadzimy je w takim tempie?
Ps. 09-10-2023r.
Wypowiedź młodego mądrego żyda o niebiańskiej Jerozolimie.