Link
Julian Tuwim
*****
Niedawno, bo parę dni temu minęliśmy szczyt szczytów na indeksie WIG. Można to porównać do stacji końcowej z rozkładu jazdy PKP. Tłuste byki dotarły do końca podróży i zamiast wysiąść, to przebrały się w białe misie z Zakopanego.
"MIŚ
Proszę państwa, oto miś. Miś jest bardzo grzeczny dziś, Chętnie państwu łapę poda. Nie chce podać? A to szkoda" - Akademia Pana Kleksa
*****
Część podróżnych jednak wysiadła na peronie i czeka na kolejny byczy pociąg. Niestety coraz mniej prawdopodobnym staje się scenariusz, że długi skład byczego pociągu znów pojawi się na peronie. No może jakieś małe lokalne połączenie do stacji końcowej może się jeszcze zdarzyć, ale rozkład jazdy jest raczej czytelny. Tylko bardzo silne byki z obcej zagrody mogłyby pociągnąć tę ciuchcię wyżej w góry. Na peronie są rowery, którymi zdezorientowane byczki peronowe będą próbować doganiać pociąg z białymi misiami. Pytanie, czy nie lepsza jest drezyna ???
*****
*****
Ciekawym parametrem składu pociągu jest fakt długich niedźwiedzich pazurów. Jak zapowiadałem warto było patrzeć na LOP (liczba otwartych pozycji). Tak sobie teraz koncypuję, że odpowiednia wielkość pazurów może sięgać do 111 111. 14 czerwca 2023r. LOP miał 103 045. Tak, więc jestem optymistą przed sabatem trzech wiedźm.
O czym może świadczyć rosnący LOP? Ktoś zabezpiecza portfel akcyjny przed tąpnięciem. Tak gra pchła szachrajka, która zje ciastko i ma ciastko. Po ilości narastającego LOP po uwzględnieniu obrotów można wyliczyć jak wielki jest portfel akcji.